“Morza szum, ptaków śpiew… i my!”
Spędziliśmy trzy dni w Trójmieście. Grupa była zgrana, bardzo zdyscyplinowana, więc było świetnie! Zwiedziliśmy Gdańsk, Gdynię, Sopot, a po drodze jeszcze Toruń.
Pogoda nam dopisywała i humory też. Wyjechaliśmy z domu, poznaliśmy wielu ciekawych ludzi i zobaczyliśmy wspaniałe miejsca. Warto, bo to najlepsza -żywa- forma edukacji. Na wycieczce podobał nam się Gdańsk, stadion, Westerplatte, Oceanarium i Skwer Kościuszki w Gdyni, Molo i deptakt w Sopocie, no i starówka Torunia. W ciągu tych dni dbaliśmy jednocześnie i o ciało, i o ducha, ponieważ oprócz typowego zwiedzania, byliśmy także na prawdziwej dyskotece, w Dzień Dziecka opychaliśmy się deserami lodowymi i codziennie odwiedzaliśmy MC Donalds. Wszystko, co dobre, szybko się kończy…. Teraz nauka, a za chwilę już świadectwo i znowu będzie wspaniale, tak, jak na wycieczce!
